Fot. PAP/R.Pietruszka
Premierzy Polski, Czech, Słowacji i Węgier wzięli udział w debacie podczas Kongresu Innowatorów w Warszawie. Po dyskusji nastąpiło podpisanie Deklaracji Warszawskiej, dokumentu, w którym premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej zobowiązali się do współpracy dotyczącej badań, technologii, innowacji i transformacji cyfrowej krajów regionu.
Według premier Beaty Szydło podpisana deklaracja otwiera nowy wymiar współpracy Grupy Wyszehradzkiej. "Deklaracja Warszawska jest dla naszej wspólnej przyszłości" - zaznaczyła. Jak mówiła Szydło, współpraca V4 w wymiarze innowacyjności powinna przede wszystkim dotyczyć młodych ludzi, którzy są "siłą napędową" państw Wyszehradu.
W ocenie szefowej polskiego rządu V4 ma szansę znaleźć się w awangardzie innowacyjności. "Chcemy stworzyć ekosystem innowacyjności, by budować możliwości tworzenia nowych, wspaniałych pomysłów i jednocześnie łączyć to z nauką i gospodarką" - mówiła. "Grupa Wyszehradzka jako startup Europy - całkiem nieźle to brzmi" - dodała.
Szydło stwierdziła, że niekiedy interesy państw V4 są rozbieżne, ale Grupa potrafi ze sobą współpracować i znajdować kompromisy. "Wartością jest to, że mimo różnic jesteśmy razem. Pokazaliśmy Unii Europejskiej, że można zbudować projekt koncentrujący się na sprawach obywateli" - podkreśliła.
"Często słyszymy, że Europa oderwała się od ludzkich spraw i nie rozwiązuje problemów Europejczyków. My tutaj, w naszym regionie, pochylamy się nad tymi sprawami i to nas na pewno pozytywnie wyróżnia" - podkreśliła szefowa polskiego rządu.
W ocenie premiera Węgier Viktora Orbana "przyszłość Europy leży w czwórce wyszehradzkiej". "Punkt ciężkości rozwoju Europy z zachodu będzie się przesuwać w kierunku centrum" - mówił. Według niego przemawiają za tym cztery kwestie. Po pierwsze, "na zachód od nas zachodzą duże zmiany etniczne, to nie jest dobrze, ale my się przed tym obronimy". "Po drugie, w naszych krajach jest też bardzo silny fundament kulturowy, jesteśmy otwarci, ale ważne dla nas pozostają fundamenty chrześcijańskie. Po trzecie, nadal istotna jest dla nas rodzina" - podkreślił szef węgierskiego rządu.
Po czwarte, Europę Środkową - jak mówił Orban - charakteryzuje "wydajnościowe podejście do gospodarki". "Nie cenimy u siebie ludzi, którzy kombinują, którzy grają na socjal, ale cenimy tych, którzy ciężko pracują, dlatego w Europie Środkowej nigdy nie będzie systemu opartego na pomocy socjalnej" - tłumaczył.
Orban uznał, że aby V4 stała się "innowacyjnym rajem", musi ustanowić nowy model współpracy pomiędzy państwem a gospodarką, ponieważ "stare struktury państwowe nie działają, są powolne i boją się ryzykować". "To dzisiaj nie działa i musimy szybko dokonać tu znaczących zmian. Potrzebny jest kapitał i nowe regulacje prawne" - mówił.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
mp/Kurier PAP